Na początku chciałabym przeprosić was za jakość zdjęć, wszystkie sprzęty elektroniczne zmówiły się przeciwko mnie. Post kasowało parę razy, aż myślałam że w końcu go nie umieszczę, aparat szwankuje i komputer też odmawia posłuszeństwa, po prostu złośliwość rzeczy martwych. Wybaczcie.
W tym numerze znajdziemy wiele inspiracji na Boże Narodzenie. Kartki świąteczne wykonane metodą krzyżykową, jak i wstążeczkową. Zawieszki na choinkę lub stroik na stół.
Na kolejnych stronach znajdziemy Magiczne Fuksje, kwiaty w pięknych kolorach.
Ten wzór również można wyhaftować wstażeczkami
Najbardziej z całego czasopisma spodobał mi się wzór habrów, stonowane kolory i piękne kwiaty, bardzo je lubię, je również można wyhaftować wstążeczką, co nada efekt 3D
Redakcja zaprasza nas na konkurs "Obudź w sobie pasję", zapoznacie się i bierzcie udział bo nagroda jest świetna bo każdy może sobie wybrać co chce.
Wzory bałwanków można wykorzystać na wiele sposobów, na kartki, bombki czy na serwetki lub obrus. Można je wyhaftować pojedynczo lub zbiorowo, to zależy od każdego z nas na co akurat ma ochotę
Kolejne pomysły na ubarwienie świąt.
Na końcu znajdziemy relację z VI Zjazdu Twórczo Zakręconych w Ustroniu, a także Galerię Czytelników :)
Podsumowanie:
Jest to jedyne czasopismo, które do mnie nie przemówiło. W każdym czasopiśmie jest coraz więcej wstążek, a coraz mniej krzyżyków. Ja jako osoba krzyżykowo zakręcona jestem rozczarowana. Bardzo mi się podobały wcześniejsze wydania, w których miałam więcej wzorów do haftu, które mogłam wykorzystać.
Myślę, że w numerze świątecznym powinien być wzór zimowy, a nie kwiatowy ponieważ nadchodzi zima i jakoś chabry mi do niej nie pasują (choć jest to wzór, który spodobał mi się najbardziej z całej gazety).
Za możliwość zrecenzowania Igłą Malowane dziękuję