Twarz tajemniczej kobiety bardzo mnie wciągnęła, aż tak bardzo, że ukończyłam całość w parę dni :) Pierwszy raz udało mi się tak szybko skończyć haft:) Nie pokazywałam kolejnych odsłon jak haftowałam ponieważ tamborek był cały czas w tym samym miejscu i nie chciało mi się ściągać materiału i znów go naciągać, muszę w końcu kupić sobie nowy tamborek.
Planuję całe tło wyszyć jeszcze białą nitką, jakoś nie lubię gdy w połowie wzoru widać dziurki kanwy, a co wy myślicie o tym uzupełniać czy zostawić tak jak jest teraz?
Dziękuję, że ze mną jesteście i za wszystkie miłe komentarze :)
Haft przepiękny :) obrazek śliczny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzybciutko poszło :) Uzupełniać czy zostawiać? Zależy, jak chcesz ten haft wykorzystać. Jeśli masz zamiar oprawić go w ramkę, to może pomogłoby podłożenie białej kartki pod haft... Wtedy nie powinno być widać dziurek, tak mi się przynajmniej wydaje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny hafcik :)
OdpowiedzUsuńja bym już białego tła nie wyszywała :)
wyszło Ci przepięknie! ale ja bym uzupełniła o ten biały haft :)
OdpowiedzUsuńNa czarnych xxx widac przeswity bialej kanwy, wiec chyba bez sensu haftowanie bialego tla na bialej kanwie. Chyba lepiej cos nowego wyxxx :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
Idziesz jak burza z tym haftem :).
OdpowiedzUsuńMoje zdanie na temat białego tła już znasz :).
Bardzo ładny haft. Zostawiłabym tak jak jest :)
OdpowiedzUsuńPIĘKNY!!!
OdpowiedzUsuń