piątek, 22 maja 2015

Ciąg dalszy zmagań :)

Dziś nie zamierzam się zbytnio rozwodzić, ponieważ słońce za oknem więc zamierzam poświęcić czas i zrobić trochę wiosennych zdjęć.

Przez ten tydzień udało się trochę więcej wyszyć, niebo poszło szybko bo było mało kolorów, reszta trochę mozolnie, ale rezultaty są. Jedną tylko noc zarwałam, ale to temu, że tak się wciągnęłam to nawet nie zauważyłam która jest godzina.

Moje postępy :)











I tak kolejna kartka za mną. Przepraszam, że zawsze pokazuję swoje postępy na tamborku, ale zawsze jest mi szybciej, niż żebym za każdym razem musiała wyciągać materiał i znów go naciągnąć, a że mam krzywy tamborek więc tego nie robię. W końcu muszę się zaopatrzyć w nowy, ale to niedługo :)

9 komentarzy:

  1. Praca pięknie się zapowiada, widzę że wyszywasz na polskiej kanwie, ja też na niej kiedyś zaczynałam , polecam kanwę firmy zweigart i kanwę dmc, dużo lepiej na niej haft wygląda nie ściąga się tak przy wyszywaniu. Pozdrawiem serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety te ściąganie to wina tamborka, ponieważ jest z jednej strony krzyży. Dostałam go po babci i jakoś nie mam sentymentu go zmienić na nowy

      Usuń
  2. szybko ci idzie :)
    polecam ci tamborek z klipsem, naciagniecie zajmuje minute i jest prosto, dobrze trzyma :). wyglada to tak: http://nadodatek.pl/product_info.php/products_id/5026/name/Tamborek_okr%C4%85g%C5%82y_z_klipsem_DMC_mk0081_-_13,5cm

    sama mam 3 sztuki i juz tylko na nich wyszywam wiec polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za podpowiedź. Te dokręcanie materiału do tamborka jest denerwujące, a na brzegach zawsze i tak krzywo naciąga. Spróbuję z tym z klipsami

      Usuń
  3. Idziesz jak burza :) Będzie wspaniały haft, nie mogę się doczekać ostatniej odsłony. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny haft ! I uroczy brytyjczyk na zdjęciu głównym - moja Gienka też tak czasami atakuje mój haft :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się zapowiada! Kawał pracy wykonałaś widzę ale dużo jeszcze przed Tobą! Gratuluję wytrwałości! Ciekawa jestem finału :), pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się u mnie podoba zostaw ślad po sobie :)
Wszystkie komentarze naruszające dobra osobiste lub wulgarne będą od razu usuwane.
Zapraszam do oglądania i komentowania :)