Dziś nie zamierzam się zbytnio rozwodzić, ponieważ słońce za oknem więc zamierzam poświęcić czas i zrobić trochę wiosennych zdjęć.
Przez ten tydzień udało się trochę więcej wyszyć, niebo poszło szybko bo było mało kolorów, reszta trochę mozolnie, ale rezultaty są. Jedną tylko noc zarwałam, ale to temu, że tak się wciągnęłam to nawet nie zauważyłam która jest godzina.
Moje postępy :)
I tak kolejna kartka za mną. Przepraszam, że zawsze pokazuję swoje postępy na tamborku, ale zawsze jest mi szybciej, niż żebym za każdym razem musiała wyciągać materiał i znów go naciągnąć, a że mam krzywy tamborek więc tego nie robię. W końcu muszę się zaopatrzyć w nowy, ale to niedługo :)
Praca pięknie się zapowiada, widzę że wyszywasz na polskiej kanwie, ja też na niej kiedyś zaczynałam , polecam kanwę firmy zweigart i kanwę dmc, dużo lepiej na niej haft wygląda nie ściąga się tak przy wyszywaniu. Pozdrawiem serdecznie.
OdpowiedzUsuńNiestety te ściąganie to wina tamborka, ponieważ jest z jednej strony krzyży. Dostałam go po babci i jakoś nie mam sentymentu go zmienić na nowy
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńszybko ci idzie :)
OdpowiedzUsuńpolecam ci tamborek z klipsem, naciagniecie zajmuje minute i jest prosto, dobrze trzyma :). wyglada to tak: http://nadodatek.pl/product_info.php/products_id/5026/name/Tamborek_okr%C4%85g%C5%82y_z_klipsem_DMC_mk0081_-_13,5cm
sama mam 3 sztuki i juz tylko na nich wyszywam wiec polecam :)
Dziękuję za podpowiedź. Te dokręcanie materiału do tamborka jest denerwujące, a na brzegach zawsze i tak krzywo naciąga. Spróbuję z tym z klipsami
UsuńIdziesz jak burza :) Będzie wspaniały haft, nie mogę się doczekać ostatniej odsłony. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft ! I uroczy brytyjczyk na zdjęciu głównym - moja Gienka też tak czasami atakuje mój haft :)
OdpowiedzUsuńPięknie się zapowiada! Kawał pracy wykonałaś widzę ale dużo jeszcze przed Tobą! Gratuluję wytrwałości! Ciekawa jestem finału :), pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuń