Witam wszystkich, którzy będą chcieli zajrzeć na mojego
bloga. Na początku opowiem troszkę o sobie i co będzie można znaleźć na tym
blogu :)
Nazywam się Sylwia i w moim życiu pasji nie brakuje, a wolny
czas staram się rozdzielić na je trzy, czyli na czytanie, wyszywanie i
fotografowanie.
Wyszywam od 10 lat, a może i dłużej, bo kto zliczy te latka
co lecą. Najbardziej lubię postacie, zwierzęta i pejzaże, nie przemawiają do
mnie tylko kwiaty, ale nawet i ten nie jeden wzór mam już za sobą, czym
zamierzam się pochwalić za jakiś czas. Dla mnie wyszywanie jest jak poezja, jak
budowanie czegoś od początku, gdzie wystarczy czysta kanwa, igła i mulinka, a
później powstają cudowne obrazy. Wyszywać nauczyła mnie bratowa, która przyjeżdżając
jeszcze jako panienka do mojego brata, wyszywała konia. Piękny był to wzór, a
że nigdy nie widziałam wcześniej, że można robić takie cuda poprosiłam ją by i
mnie tego nauczyła i właśnie tak zaczęła się moja przygoda :)
Oto moja pierwsza wyszyta praca, na której się uczyłam, było dużo potu i prucia :)
Czytam, zbieram, pochłaniam :) Jestem zapalonym
książkoholikiem, który ma manie czytania i kupowania książek. Lubię każdy
rodzaj literatury oprócz horrorów i książek historycznych. Więc czasami napiszę
o jakiejś ciekawej książce, która mi się spodobała lub nie.
Staram się każdą wolną chwilę dzielić między książki i
wyszywanie, szkoda że nie można robić tych obu rzeczy razem, choć są
audiobooki, ale uwielbiam czuć ciężar książki w ręku i móc wciągnąć jej zapach
w nozdrza.
Fotografia? Kto z nas nie lubi robić zdjęć. Ja robię to dla
wszystkiego i wszystkich co się rusza i dla tych nieruchomych również. Gdzie ja
tam mój aparat, nierozłączna para i miłość mojego życia.
Zapraszam na mój blog, gdzie powyszywamy i poczytamy, a na
koniec zrobimy dla tego wszystkiego zdjęcia :)