Na stronie Coricamo oglądałam filmik prezentujący nowy numer Igłą Malowane i już nie mogłam się doczekać kiedy będę miała swój kolorowy, pięknie pachnący egzemplarz :)
W tym numerze jest wiele ciekawych wzorów na każdą okazję. Widać, że redakcja sugeruje się naszymi recenzjami i stara się zmieniać i udoskonalać czasopismo co bardzo mi się podoba :)
Czasopismo ma ma 50 stron i jak zawsze jest w połyskującej okładce, skromniejszej niż wcześniej, co mi się bardzo podoba, ponieważ od razu przykuwa wzrok do wzorów jakie znajdują się w środku. Denerwujące są tylko haczyki na środku, ponieważ ja trzymam wszystkie gazety w koszulkach i segregatorach, a te haczyki rwą koszulki przy obracaniu.
Wzór zakochanych na każdą okazję, jako pamiątka dla ukochanego, można również wykorzystać ją do pocztówki. Myślę, że szybki i łatwy w wyhaftowaniu. Parasolkę w tym wzorze można wyhaftować muliną jak również wyszyć koralikami co nada dla wzoru bardziej błyszczący efekt.
Matematyczna sówka, w końcu zaczął się rok szkolny. Ten wzór również można użyć w różnych celach, na poduszkę, kartkę czy np. na woreczek na buty dla pociechy do szkoły.
W tym numerze znów znajdziemy kurs haftu wstążeczkowego. Krok po kroku jak wykonać piękne kwiaty, jak również inne piękne hafty.
Taniec żywiołów, bardzo podoba mi się ten wzór w żywych kolorach. Piękna kobieta, której dół sukienki jest w ogniu.
Misie, koniki, rybki i biedronki, na zakładki, poduszki i pocztówki. Jest też również szybki kurs na węzeł francuski, aby zrobić błysk w oku. Bardzo przydatna i pomysłowa metoda.
Pomysł na metryczki i pocztówki, różowy wózeczek skradł moje serce :)
Maki na wietrze, dostojne kwiaty, które po wyszyciu będą wyglądały jak w 3D, tak mi się wydaje. Zapowiada się seria kwiatów, ale jeszcze nie wiadomo dokładnie jakich. Może to będzie tryptyk. Redakcja na razie nie zdradza, ale również widziałam pytanie na fb, więc myślę, że będą się sugerować oceną czytelników. Co niezmiernie mi się podoba :)
Dumny paw, w któym podobają mi się kolory, ogóle lubię pawie, ża ich piękne pióra, które ponoć przynoszą szczęście. Wersja bez tła podoba mi się bardziej, ponieważ tło kradnie piękno ogona tego zwierzęcia, ale domyślam się, że są osoby dla których bardziej podoba się z tłem, więc każdy może sobie wyhaftować ten wzór i zdecydować czy chce to robić z tłem czy bez.
Serwetka z różami, którą można wykorzystać również na obrus. Od dawna chcę wyhaftować właśnie taką serwetkę, ale zawsze brakuje czasu.
Z całego numeru najbardziej podoba mi się Góralska chata, ponieważ do krajobrazów i domków mam słabość, tym bardziej że zawsze są to większych rozmiarów obrazy :)
W tym numerze znajdziemy również kącik z galerią prac czytelników, czego brakowało mi we wcześniejszych numerach. Osobiście bardzo lubię oglądać prace innych osób, w których zawsze mogę znaleźć trochę inspiracji. Możliwe, że sama zdecyduję się wysłać swoje zgłoszenie.
Ten numer gazety uważam za udany ze względu na różnorodność wzorów, jak i kolorystykę. Brakuje mi tylko, że nie jest już wydawane drugie czasopismo Złota Kolekcja, w którym były same dużo brazy, które ja uwielbiam :) ale mam nadzieję, że kiedyś wróci jej nakład.
Za możliwość zrecenzowania czasopisma Igłą Malowane, dziękuję redakcji Coricamo