poniedziałek, 18 maja 2015

Dalsze Wodospadowe krzyżyki

Idzie mi szybciej niż myślałam, choć weekend zapowiadał się leniuchowo i że nie zrobię ani jednego krzyżyka, a okazało się, że praca sama się w rękach paliła :)




 Chciałam jeszcze wstawić domek, ale niestety coś się nie wgrywa :( więc pokarzę to na całym wzorze bez zbliżenia, na specjalne życzenie Lawendowej Krainy Robótek :)



Jeszcze trochę przede mną, ale się nie poddaję, ponieważ jak najszybciej chcę skończyć ten wzór, który ma być prezentem dla rodziców. Wiem, że im się na pewno spodoba bo w końcu mama sama sobie go wybierała. Trochę na niego już czeka bo tak jak pisałam, leżał on odłożony przez dwa lata. Teraz postanowiłam, że nie zacznę niczego innego póki nie skończę tego obrazu :) Choć mam zaczętego tygrysa i swój ślubny obraz, ale o tym opowiem z czasem. Może i się pochwalę, w którym momencie utknęłam, a aż strach się przyznawać, bo jest to sam początek.

I dalej weekendowe szaleństwo :)





I tak o to kolejna kartka za mną :) Teraz przechodzę do nieba, a dokładniej gór, jakoś ciężko będzie mi szedł ten kolor, bo to właśnie nim się zraziłam i nie wyszywałam przez długi czas.
I to byłoby na tle moich xxx :) Miłego dnia kochani :)

4 komentarze:

  1. sporo przed toba ale i sporo juz masz :) bardzo ladny haft :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, choć ostatnio słońce za oknem, ale idę jak burza :)

      Usuń
  2. Skoro obiecane i to jeszcze dla mamy, to nie ma wyjścia, musisz skończyć :D Miłego haftowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, tylko wtedy czuję lekką presję, aby jak najszybciej skończyć

      Usuń

Jeśli Ci się u mnie podoba zostaw ślad po sobie :)
Wszystkie komentarze naruszające dobra osobiste lub wulgarne będą od razu usuwane.
Zapraszam do oglądania i komentowania :)