środa, 18 września 2019

Kobieta wiking - finish

Jak ten czas pędzi nieubłaganie, już koniec wakacji i przyszła mokra, ciemna jesień.
U mnie tak wiele się dzieje, że nawet nie ma kiedy pokazać co powstaje. Kobieta wiking ukończona i wręczona, prezent bardzo się podobał. Obecnie na tamborku Maryja z dzieciątkiem, kolos więc jestem ciekawa ile lat mi zajmie ten haft.

 I tak zbliżają się święta wielkimi krokami, więc już pomału zabieram się za robienie kartek i ozdób świątecznych, a jak u Was przygotowania do świąt.





Pozdrawiam Was serdecznie :)

6 komentarzy:

  1. Obrazek świetnie Ci wyszedł i ładnie go oprawiłaś.
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny obrazek, super oprawiony, pięknie wykonany. Pamiątka rewelacyjna. :) Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja o świętach jeszcze nie myślę, a obrazek prześliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ oryginalny obrazek! Pięknie się prezentuje:))

    OdpowiedzUsuń
  5. :) To nie kobieta wiking, tylko prehistoryczna, z czasów dinozaurów ;).Ale obrazek jest cudowny, i bardzo zabawny. A czas mi też tak szybko teraz leci.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli Ci się u mnie podoba zostaw ślad po sobie :)
Wszystkie komentarze naruszające dobra osobiste lub wulgarne będą od razu usuwane.
Zapraszam do oglądania i komentowania :)